Na taką wiadomość czekał m.in. Alex Wiśniewski z Malborka, który sam lubi ekstremalną jazdę na małych wyczynowych rowerkach BMX. Jak nam niedawno mówił, do tej pory miłośnicy małych rowerów i deskorolek trenowali w różnych miejscach, m.in. na parkingach przy marketach, na schodach i balustradach. To, zdaniem Aleksa, nie było bezpieczne ani dla trenujących, ani dla pozostałych użytkowników, bo to absolutnie nieprzystosowane do tego typu jazdy urządzenia.
Apetyt na skatepark rósł, zwłaszcza że z ust włodarzy padały obietnice, że już wkrótce problem zostanie rozwiązany, że w budżecie znajdą się pieniądze, że jeszcze moment.
Po zmianie władzy Alex Wiśniewski wydeptywał kolejną ścieżkę i wreszcie się udało. Skatepark powstanie przy Szkole Podstawowej nr 3. Jak nas poinformował Marek Charzewski, burmistrz Malborka, trafią tam urządzenia, które wcześniej były wykorzystywane podczas imprezy Baltic Games.






Napisz komentarz
Komentarze