wtorek, 7 maja 2024 04:15
Reklama
Reklama
Reklama

Malborskich triathlonistów czekają wielkie wyzwania

Małgorzata Szczerbińska pojechała na triathlonowe mistrzostwa Polski po medal i może stypendium. Marcin Waniewski stara się o przepustkę do Las Vegas, którą może zdobyć na zawodach w Antwerpii. Życzmy im powodzenia!
Malborskich triathlonistów czekają wielkie wyzwania

Dwójka malborskich triathlonistów, zawodników UKS Triathlon Malbork, w najbliższy weekend zmierzy się w ważnych zawodach i ... z samymi sobą. Bo „ludzie z żelaza” – za takich uważa się triathlonistów – oprócz pokonania rywali, pokonują również własne słabości: ciała i umysłu.
Małgorzata Szczerbińska pojechała do Radkowa na mistrzostwa Polski na dystansie długim. Będzie miała do pokonania 3 km w wodzie, 80 km rowerem i 20 km biegiem. To morderczy wysiłek, ale Marcin Waniewski, jej trener, uważa, że da radę.
- Liczę, że Gosia zdobędzie medal! – mówi Marcin Waniewski. – Niedawno startowała w maratonie pływackim i była najlepsza wśród kobiet. Mało tego, była druga wśród wszystkich zawodników, a więc pokonała również mężczyzn. To był bardzo udany start i sądzę, że Gosia jest w bardzo dobrej formie.
O wyśmienitym przygotowaniu naszej czołowej triathlonistki świadczy również sukces na zawodach w Iławie, gdzie miała do pokonania dystans 750 m pływania, 20 km rowerem i 5 km biegu. Zajęła miejsce szóste w klasyfikacji ogólnej, ale w swojej kategorii wiekowej była druga. Przegrała jedynie z mistrzynią świata do lat 23, Agnieszką Jeżyk.
Trzymamy więc kciuki za powodzenie Małgosi w Radkowie. Tym ważniejszy jest jej start i zwycięstwo w tych zawodach, że mają one również formułę mistrzostw studentów. Zwycięstwo zapewni Szczerbińskiej stypendium...
Marcin Waniewski, nasz człowiek z żelaza, 22 lipca powalczy o kwalifikację do światowych zmagań, które odbędą się we wrześniu w Stanach Zjednoczonych, w Las Vegas. Dlatego, najpierw musi pokonać 230 rywali w Belgii, na zawodach Ironman 70.3 znanych również jako Half Ironman. Będzie musiał przepłynąć 1900 m, pokonać trasę 90 km na rowerze i przebiec 21 km.
- Nie ukrywam, że się denerwuję, bo pierwszy raz jadę walczyć o coś – mówi Marcin Waniewski. – Ale marzę o udziale w światowych zawodach ironman.
A są tylko cztery przepustki do światowego wyścigu, o które rywalizować będzie ponad dwustu triathlonistów.
- Jestem w życiowej formie, czuję się bardzo silny i pierwszy raz, podczas przygotowań do zawodów, nie dbałem o wagę, dietę, tylko o siłę – mówi. – Denerwuję się bardzo, ale jestem dobrej myśli. Zobaczymy, jak będzie... Wiem, że musze poprawić swój rekord życiowy – dodaje Waniewski.
Wyścig ironman to mordercze wyzwanie nie tylko dla ciała, mięśni, ale także dla psychiki człowieka. Na ubiegłorocznym starcie Mistrzostw Świata Ironman w Lake Las Vegas stanęło 1800 zawodników. Wśród nich znalazł się jeden Polak, Krzysztof Staniszewski, który w swojej kategorii wiekowej (25-29 lat) zajął 17 miejsce. Staniszewski zaczynał pod opiekuńczymi skrzydłami trenera Marcina Waniewskiego. W niedzielę trzymajmy za niego kciuki. Jeśli otrzyma kwalifikację do Las Vegas, pozostanie mu już „tylko” zgromadzić... pieniądze na wyjazd.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie duże

Temperatura: 9°CMiasto: Malbork

Ciśnienie: 1011 hPa
Wiatr: 21 km/h

Reklama
test