Krzysztof Masiarz zaliczył 87 kg w rwaniu i 110 kg w podrzucie. W dwuboju uzyskał łącznie 197 kg. W jego kategorii wagowej +85kg rywalizowało 21 zawodników. Jak podkreślają trenerzy, 15-letni Krzysztof rozpoczął treningi dopiero w styczniu tego roku. Szkoleniowcy Rzemieślnika od razu dostrzegli w nim ogromną naturalną siłę, którą wyróżnia się z pośród pozostałych kandydatów na ciężarowców podczas prowadzonego przez klub naboru wśród uczniów malborskich szkół gimnazjalnych.
- Od pierwszych treningów „Masiu” wykazywał się dużym zaangażowaniem i pracowitością, ciągle domagał się większych obciążeń i trudno było go „wygonić” z siłowni - opowiada trener Paweł Sikora. - Krzysiek szybko się rozwijał i robił postępy. Udanie startował, bardzo sumiennie przykładał się do każdego sprawdzianu, co zaowocowało powołaniem go na zgrupowanie Kadry Polski Młodzików, które odbyło się na przełomie czerwca i lipca w Nowym Tomyślu. Dalszą część wakacji Krzysztof spędził na obozie klubowym, gdzie przez ten okres rozwijał formę. Obóz był dotowany ze środków pozyskanych z Urzędu Miasta, resztę środków finansowych zabezpieczył prężnie działający zarząd na czele z Witoldem Barcikowskim i Mirosławem Skwarczyńskim, których dzielnie wspiera kierownik Jerzy Sekuła.
Jak mówi szkoleniowiec, być może dla przeciętnego kibica szóste miejsce nie jest tak spektakularnym sukcesem, jak zdobycie medalu.
- Jednak należy wziąć pod uwagę, że miejsca na podium zajęli zawodnicy, którzy są medalistami Mistrzostw Europy i Świata, biorą udział w szkoleniu centralnym POZPC. Mają nieporównywalnie dłuższy staż treningowy i doświadczenie startowe. Wynik uzyskany przez Masiarza i szybkość postępów zwróciła uwagę trenera kadry narodowej, który stwierdził, że zawodnik malborskiego klubu ewenementem i w przyszłości zostanie wpisany do reprezentacji juniorów – tłumaczy Paweł Sikora.
Przykład zawodniczej drogi rozwoju Masiarza to efekt doskonałej współpracy na linii zawodnik - klub - szkoła. Jest to bardzo ważne w szkoleniu młodzieży i rozwoju sekcji. J
Jak informują działacze klubu, obecnie w Rzemieślnik” wszyscy zawodnicy wraz z trenerami i władzami przygotowują plan rozwoju na przyszły rok. Nie oznacza to jednak, że ciężarowcy spoczywają na laurach.
- W listopadzie wystąpimy jeszcze na dwóch imprezach: Turnieju o Puchar Prezydenta w Gdańsku i kultowym już turnieju O Bursztynową Sztangę w Nowym Dworze Gdańskim – wylicza trener Sikora.






Napisz komentarz
Komentarze