Sezon w Powiatowej MLF trwał dwa miesiące i był to intensywny okres dla drużyn biorących udział w rozgrywkach. Ci, którzy śledzili przebieg rywalizacji, też nie mogli narzekać, bo emocje były do samego końca. Mistrz został wyłoniony dopiero po ostatniej kolejce, rozegranej w minioną sobotę. Ostatecznie najbardziej zadowoleni mogli być zawodnicy Juranda Lasowice Wielkie, którzy na koniec, co prawda, męczyli się z Kałdowem, bo wygrali tylko 4:3, ale odnieśli zwycięstwo na wagę pierwszego miejsca w lidze.
Tytuł wicemistrza przypadł ekipie TelMax Sztum, która w sobotę rozgromiła Wyższą Szkołę Gospodarki 13:3 i w klasyfikacji generalnej ustąpiła mistrzom tylko o 1 punkt. Pozostałe wyniki 14 kolejki: Starostwo Powiatowe – Hurt-Bud 4:7, Sz'98 – Malborscy Lechiści 4:6.
Gdyby Jurand nie wygrał z Kałdowem w decydującej serii spotkań, to w PMLF triumfowałby TelMax, ale tak się nie stało. Trzecie miejsce na podium zajął Hurt-Bud, a kolejne pozycje wywalczyły: Malborscy Lechiści, Starostwo Powiatowe, Sz'98, Kałdowo i WSG.
W niedzielę z kolei w hali Gimnazjum nr 3 odbył się natomiast Pomezania Cup 2014, jednodniowy turniej zorganizowany przez klub piłkarski z Malborka. Dochód z wpisowego zostanie przeznaczony na bieżącą działalność. Przez cały dzień w hali rywalizował 16 drużyn z Malborka, ale nie tylko, bo przyjechali też zawodnicy z Elbląga, Sztumu, Tczewa – w przeróżnym wieku, od juniorów po oldbojów.
W spotkaniach decydujących o najwyższych miejscach w Pomezania Cup decydowała tylko jedna bramka. W finale Kopacze pokonali Hurt-Bud 1:0, w takich samych rozmiarach walkę o 3 miejsce ekipa Kamikadze wygrała z Alegre, najstarszą drużyną turnieju. Uczestnicy chwalili klub za pomysł i przeprowadzenie rozgrywek.
Organizatorzy wręczyli też nagrody indywidualne, które trafiły do Dominika Skopiaka (najlepszy bramkarz), Marka Marcinkowskiego (najlepszy zawodnik), Pawła Maski (król strzelców). Bartosz Wojtysiak odebrał nagrodę dla najlepszego juniora.






Napisz komentarz
Komentarze