piątek, 12 grudnia 2025 12:37
Reklama

Janusz Górski pokochał piłkę i nie rozstaje się z nią od kilkudziesięciu lat

- Praktycznie od dzieciństwa byłem zdany na najpopularniejszą dyscyplinę sportu, jaką niewątpliwie jest piłka nożna. Miłość do futbolu wpoił mi nieżyjący już ojciec Stanisław, który przez większość swojego życia był szkoleniowcem malborskich drużyn piłkarskich – opowiada Janusz Górski, którego trenerska przygoda trwa już 30 lat.
Janusz Górski pokochał piłkę i nie rozstaje się z nią od kilkudziesięciu lat

- Jak większość moich rówieśników w latach 70., oprócz obowiązków szkolnych, starałem się w wieku kilkunastu lat zarabiać w czasie wolnym pieniądze, które później przeznaczałem na zakup piłki, sprzętu piłkarskiego, czy sfinansowania wyjazdu wakacyjnego. Pamiętam, że naprawdę niezłe pieniądze zarabiałem na stacji benzynowej CPN przy wieży ciśnień, myjąc szyby samochodów. Chodziłem z kolegami na rozładunek wagonów z węglem i koksem. Takie było kiedyś urozmaicone życie młodzieży. W szkole podstawowej i na początku średniej śpiewałem w chórze szkolnym, ale piłka nożna była numerem jeden wśród moich ulubionych zajęć – mówi Janusz Górski.

Zaczął od Nogatu
Kontakt ze sportem rozpoczął pod czujnym okiem swojego ojca, trenera Nogatu Malbork.
- W wieku 15 lat zostałem zgłoszony do seniorskiej drużyny tego klubu, grającej wtedy w klasie okręgowej, gdyż wówczas nie było w Malborku zespołów w kategorii młodzieżowej – wspomina Janusz Górski. - Byłem najmłodszym zawodnikiem w zespole, stąd był mój pseudonim boiskowy - ,,Młody”.
W swoim debiucie, który miał miejsce podczas spotkania z zespołem Włókniarza w Starogardzie Gdańskim, grając na pozycji prawego pomocnika zdobył nawet bramkę na wagę remisu w tym meczu.
- Miałem sporą satysfakcję, ponieważ nie byłem wcześniej powołany do kadry meczowej ,ale ze względu na brak kilku zawodników wszedłem na boisko w drugiej połowie spotkania. Grałem w zwykłych tenisówkach, gdyż miałem być tylko kibicem na tym meczu, nie zabrałem na nie obuwia piłkarskiego. To były bardzo sympatyczne czasy dla piłki w Malborku, graliśmy nawet derby miasta: Nogat kontra POM Malbork – przyznaje jubilat.
Podczas treningów i meczów nie miał łatwego życia, musiał ciężko „harować”, gdyż ojciec, trener zespołu, wymagał od niego więcej niż od pozostałych zawodników.
- Nie było absolutnie mowy o jakimś faworyzowaniu, jedynie ciężką pracą i dobrą formą mogłem na dłużej wywalczyć sobie miejsce w podstawowym składzie – przyznaje. - Do dzisiaj pamiętam życzenia urodzinowe z okazji „16” od mojego taty: ”Janusz, bądź dobrym, szlachetnym i prawym człowiekiem i takim samym sportowcem-piłkarzem. Zawsze pamiętaj o tym, że dojść do tego celu można tylko sumienną nauką i pracą”
W 1981 r. z piłkarzami Nogatu wygrał rozgrywki klasy okręgowe. Jak sam mówi, podczas decydującego meczu z Wietcisią Skarszewy stadion przy ul. Parkowej pękał w szwach od tłumu kibiców.
- Jednak nie dane było nam awansować do III ligi, ponieważ PZPN zreorganizował rozgrywki, zmniejszając liczebność drużyn. Szkoda – żałuje po latach. - W tamtych latach realia piłki nożnej wyglądały zdecydowanie inaczej. Sport nie był tak komercyjny, jak współcześnie. Korupcja w sporcie, chuligańskie wybryki kibiców zdarzyły się naprawdę bardzo, bardzo rzadko.
W wieku 23 lat kontuzja stawu kolanowego i sytuacja życiowa wymusiły na Januszu Górskim konieczność zawieszenia butów piłkarskich „na kołku”.
- Powód mojej decyzji był bardzo prozaiczny. Po tym, jak założyłem rodzinę, chcąc zapewnić jej byt, musiałem podjąć pracę .Początkowo pracowałem ,jako wychowawca Domu Dziecka nr 1 ,po dwóch latach zostałem nauczycielem wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 1 w Malborku. W sumie w szkolnictwie przepracowałem 24 lata – mówi Górski.

 Został trenerem
W roku 1983 rozpoczął szkolenie młodzieży w MMKS Nogat Malbork. Początkowe lata pracy trenerskiej to prowadzenie wspólnie z ojcem Stanisławem zespołu juniorów starszych.
- Mieliśmy wtedy bardzo dobry zespół, który plasował się w czołówce ligi okręgowej juniorów. Samodzielną pracę trenerską rozpocząłem w wieku 26 lat z ,,trampkarzami”, z którymi już po dwóch latach wywalczyliśmy tytuł mistrza województwa elbląskiego w tej kategorii wiekowej. W 1987 r. rozpocząłem zajęcia treningowe z grupą młodzików, wygrywając z nią kilka mocno obsadzonych turniejów halowych. Kolejnym zespołem młodzieżowym, który trenowałem od 1991 r., była drużyna juniorów Pomezanii Malbork, rywalizująca w lidze wojewódzkiej. W pierwszym sezonie wspólnej pracy wywalczyliśmy tytuł wicemistrzów województwa – przypomina sukcesy sprzed lat.
Sezon 1991/92 był szczególnie pracowity i bogaty w doświadczenia, gdyż malborskiego trenera spotkało spore wyróżnienie. Znany trójmiejski szkoleniowiec, Marian Maksymiuk, zaproponował mu współpracę w charakterze asystenta III-ligowej Pomezanii Malbork.
Dodatkowo zostałem trenerem zespołu rezerw drużyny seniorów występującej w A-klasie, a mającej za zadanie awansować do ligi okręgowej. Cel ten razem z zespołem osiągnąłem ,zdobyliśmy awans do ligi wyższej, a satysfakcja była spora ,ponieważ byliśmy najmłodszym zespołem w lidze, średnia wieku zespołu wynosiła 18 lat – opowiada Górski. - Muszę przyznać, że praca u boku Mariana Maksymiuka dała mi wiele bezcennych doświadczeń, jeżeli chodzi o warsztat szkoleniowy.

Od 1993 r. zaproponowano mu prowadzenie juniorów starszych w Bractwie Piłkarskim Pomezania, z którą awansował do Pomorskiej Ligi Makroregionalnej po wycofaniu się z rozgrywek Bytovii Bytów

- Utrzymaliśmy się w tej klasie rozgrywkowej po meczach barażowych z zespołami Brdy Bydgoszcz i Gryfa Słupsk. W sezonie 1994/95 zespół nasz zajął dziewiąte, a w następnym 15 lokatę i spadł z ligi. Juniorzy awansowali ponownie do Makroregionu Pomorze w sezonie rozgrywkowym 1998/99. To był najlepszy piłkarsko rok zespołu, którego byłem trenerem - przyznaje. - Zdobyliśmy po niesamowicie emocjonujących rozgrywkach tytuł wicemistrzów Pomorza. Przegraliśmy rywalizację tylko z zespołem Zawiszy Bydgoszcz, która następnie w finale Mistrzostw Polski Juniorów zajęła III miejsce. Nasz zespół był prawdziwą rewelacją rozgrywek, w pokonanym polu zostawiliśmy takie firmowe zespoły ,jak Lechia Gdańsk, Arka Gdynia, Bałtyk Gdynia, czy Polonia Elbląg. Sprawialiśmy wiele radości licznie przychodzącym na nasze mecze kibicom. W drużynie tej grali między innym obecny dyrektor MOP Pomezanii Paweł Rybarczyk, jak i grający obecnie w drużynie seniorów Piotr Wilk, Lucek Piechota oraz Marcin Rychlik. W tym sezonie przeżyłem jeden z najmilszych momentów w pracy trenerskiej. Było mi niezwykle miło, powiem więcej byłem nawet wzruszony ,kiedy to po ostatnim meczu w Nowym Dworze Gd. i zdobyciu tytułu wicemistrzów zawodnicy zaczęli mnie podrzucać do góry, wyrażając w ten sposób swoje podziękowanie za wspólnie wykonany „kawał dobrej roboty”.

Kolejnym zespołem z którym pracował była ekipa juniorów młodszych, a końcowym wynikiem było wysokie, piąte miejsce w Makroregionie Pomorze.

- Przez kolejne sezony trenowałem chłopaków z rocznika 1994. Od 2008 r. razem z moim byłym podopiecznym, Michałem Krawczykiem, utalentowanym piłkarzem, a obecnie bardzo zdolnym trenerem prowadzimy zespół rocznika 2000/2001.

 Czas na szkółkę
Kolejny etap w karierze Janusza Górskiego to Szkółka Piłkarska MOP Pomezania Malbork.

- Na zebraniu zarządu klubu, przedstawiłem program utworzenia Szkółki Piłkarskiej dla dzieci z Malborka i okolic. Ta nietypowa, jak na nasze malborskie warunki, inicjatywa nie od razu została zaakceptowana przez zarząd. Nietypowa z tego względu, że miały w niej trenować dzieci z rocznika 2000, a więc ośmiolatki. Jednak w końcu otrzymałem akceptację do stworzenia tej dziecięcej grupy piłkarskiej – mówi trener.

Inspiracją do założenia tej szkółki były liczne sygnały od rodziców.

- Uważałem, że należy jak najwcześniej wykorzystać zainteresowani dzieci piłkarską pasją, czas na wykazanie się swoimi umiejętnościami wśród rówieśników na boisku piłkarskim małych adeptów futbolu. Głównym naszym zadaniem miało być kształtowanie cech motorycznych młodych piłkarzy, prawidłowym rozwijaniem psychiki, charakterów i prawidłowych zachowań – wylicza Janusz Górski. - Niezmiernie ważne w założeniach było to, że na początku cyklu szkolenia piłkarskiego nasi mali podopieczni nie będą odczuwali presji wyniku, gdyż nie będą grali w rozgrywkach ligowych.

Od 28 września 2008 r., kiedy odbył się pierwsze zajęcia Szkółki Piłkarskiej minęło już prawie pięć lat.

- To właściwa droga piłkarskiej edukacji dzieci z Malborka i okolic. Kiedy na pierwszym treningu zjawiło się ponad 30 małych piłkarzy uświadomiłem sobie, że z tej mąki będzie dobry chleb – przyznaje szkoleniowiec.

Obecnie w czterech grupach wiekowych Szkółki MOP Pomezania terminuje ok. 200 małych piłkarzy.

- Uważam, że klub nasz może być dumny, iż posiada tak liczne zaplecze piłkarskie w postaci tej wielkiej rzeszy dzieciaków, którzy z wielkim zapałem i determinacją doskonalą swój warsztat piłkarski. Cieszę się, że ci mali kandydaci na piłkarzy czynią postępy, co sprawia wiele radości mocno zaangażowanym w ich proces treningowy trenerom.

O sędziach i korupcji
Przez trzydzieści lat pracy trenerskiej Janusz Górski doświadczał nie tylko przyjemności.

- W pamięci utkwiły mi sytuacje, gdy kilkakrotnie usuwany byłem z boiska przez sędziów. Teraz, z perspektywy czasu, na pewno tego się wstydzę, bo przecież trener powinien być nawet w trudnych kontrowersyjnych sytuacjach wzorem dla swoich zawodników. Działo się to głównie dlatego, że nie potrafiłem się pogodzić z obłudą i oszustwami sędziów, którzy swoimi stronniczymi decyzjami krzywdzili zawodników, zostawiających kawał zdrowia na murawie. Po prostu jestem człowiekiem, który nie potrafi pogodzić się z niesprawiedliwością.Za tę walkę dostałem nie jeden raz „po kieszeni”, kiedy to musiałem płacić kary finansowe. Za to, że próbowałem się przeciwstawić absolutnie bezkarnej działalności boiskowej pseudoarbitrów piłkarskich.

Jak sam mówi, spotkał się również korupcyjną propozycją.
- Przed jednym z meczów sędzia zażądał od nas i, jak się później okazało od naszych przeciwników, pewnej kwoty pieniężnej, aby sędziować tzw. trawę, czyli sprawiedliwie dla jednych i drugich, na co oczywiście się nie zgodziłem. Ta sytuacja była dla mnie jakimś absurdem. Innym dziwnym trafem byłem świadkiem, jak sędzia, wychodząc z szatni po meczu, w którym notabene bardzo krzywdził swoimi decyzjami mój zespół, odbierał od kierownika zespołu gospodarzy opakowanie wędzonych węgorzy. Gdy zapytałem, o co tu chodzi, odpowiedział mi z uśmiechem na twarzy: a co nie mogę węgorzy kupić?. Nie widziałem już najmniejszego sensu, aby komentować jego wypowiedź. To przykre zjawisko, aby już na poziomie juniorskim dochodziło do ustawiania meczów. Na poziomie piłki młodzieżowej powinni sędziować najlepsi arbitrzy, gdyż wtedy właśnie najbardziej kształtuje się morale młodych zawodników.

Nietypowa historia
Wśród licznych wspomnień zdarzają się również dość osobliwe.

- Podczas meczu w lidze Makroregionu Pomorze rywalizowaliśmy w Malborku z Pogonią Lębork. Mecz ten miał bardzo nietypowy przebieg. Obie drużyny kończyły spotkanie w ósemkę. Wbrew pozorom, to nie był to jakiś brutalny pojedynek i sędzia nie sypał kartkami jak z rękawa – opowiada trener.

Rozwiązanie tej zagadki jest następujące: kiedy szkoleniowiec Pogoni zdjął z boiska w przerwie trzech piłkarzy ,by mogli oni zgodnie z regulaminem wystąpić w ekipie juniorów młodszych. Nie miał jednak rezerwowych piłkarzy, drużyna musiała więc grać w ósemkę.

- Chcąc, aby obydwa zespoły miały równe szanse, ja również, pomimo protestów moich zawodników, zdjąłem z boiska trzech zawodników, chociaż nie musiałem tego robić .Trener i zawodnicy zespołu z Lęborka podziękowali mi po meczu za ten honorowy gest w ich kierunku. Spotkanie to zakończyło się naszym zwycięstwem 6:2, pomimo że do przerwy przegrywaliśmy 0:1 – relacjonuje Górski.

Wychowanie przez sport
- Jestem zdania, że na treningach powinno się naturalnie powiązać naukę piłkarskiego rzemiosła z podstawowymi zasadami dobrego zachowania, wzajemnego szacunku oraz zasad ,,fair play”. Trener nie raz musi być dla piłkarza „mamą i tatą”. Ponieważ często zdarzają się sytuacje, kiedy właśnie przed swoim trenerem młody człowiek otwiera się i czeka na zrozumienie i pomoc – podkreśla szkoleniowiec. - Tego zaufania nie możemy zawieść i w miarę naszych możliwości powinniśmy pomóc mu w rozwiązaniu tych różnej natury problemów. Nigdy nie należy zapominać o przekazywaniu naszym podopiecznym istotnych zasad kultury osobistej na boisku i poza nim. Nauka pozytywnych postaw, szacunek dla przeciwnika, przeciwstawianie się agresji na boisku i poza nim, mobilizacja do wyższego poziomu nauki w szkole-są to elementy wychowawcze o których przekazywaniu my, trenerzy, nie możemy nigdy zapomnieć.

 Życzenia na jubileusz
W ciągu trzydziestu lat Janusz Górski wychował wielu piłkarzy i trenerów, zrealizował również atrakcyjne pomysły i był inicjatorem wielu sportowych przedsięwzięć.

- Cieszę się ,że pomimo nieubłaganego upływu czasu potrafię porozumieć się z ludźmi w różnym wieku. Staram się, nawet w najtrudniejszych sprawach, osiągnąć kompromis, który satysfakcjonuje obydwie strony. Uważam, że poprzez wprowadzenie pozytywnych aspektów można w każdej mediacji osiągnąć sukces. Największą satysfakcją dla mnie dzisiaj jest to ,że po tych wielu latach współpracy z młodzieżą czuję szacunek z ich strony. Miło jest patrzeć, że zawodnicy, których się kiedyś trenowało, są obecnie trenerami, inni przyprowadzają na zajęcia do szkółki działającej przy naszym klubie swoich synów. Moim marzeniem sportowym jest teraz to ,aby nasz bardzo młody zespół seniorski, pomimo wielu problemów różnej natury utrzymał status IV-ligowca. Szkoda byłoby zniweczyć wielkie zaangażowanie zawodników, trenerów zespołu, kierownika oraz prezesa Tomka Klonowskiego i dyrektora Pawła Rybarczyka, którym to należą się wielkie słowa uznania. Dziękuję wszystkim tym, którym leży na sercu dobro malborskiej piłki nożnej, dziękuję wszystkim tym osobom, z którymi miałem okazję do tej pory współpracować. Mam wielką prośbę: usuwajmy stojące czasami na naszej drodze mury niezgody, a budujmy podwaliny konstruktywnej współpracy, nie tylko na niwie sportowej, ale również w innych dziedzinach naszego lokalnego życia. Zwracam się też z ogromną prośbą: pomóżmy wspólnie „Pomce” ,aby nie zginęła z piłkarskiej mapy Polski i mogła dalej grać na naszych pięknych obiektach piłkarskich Ośrodka Sportu i Rekreacji w Malborku. Każda pomoc jest naprawdę cenna – podkreśla jubilat.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

03.06.2016 10:33
Januszu to nie był rok 1981 mecz z Wietcisza Skarszewy tylko 1976

Reklama
Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025 Data rozpoczęcia wydarzenia: 10.12.2025 Koncerty symfoniczne i wydarzenia organizowane i współorganizowane przez PFB w grudniu Sala Koncertowa PFB5/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety wyprzedaneKoncert symfoniczny – Dziadek do orzechówPAWEL JAREMCZUK JAREMCZUK.PLWystąpią:Orkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – narracjaProgram:Piotr Czajkowski – Dziadek do orzechów (wybrane fragmenty)Czas trwania koncertu: ok. 80’Historię rozsławioną przez balet Piotra Czajkowskiego, zawartą w libretcie Mariusa Petipy według opowiadania Dziadek do orzechów E.T.A. Hoffmanna, zna cały świat. Kilkuletnia Klara w wigilijną noc rozpoczyna magiczną podróż, pełną ożywionych zabawek, mysich armii i Krainy Słodyczy, z niezapomnianym "Walcem Kwiatów" i barwnymi tańcami. Wszystko to znajduje odbicie w pięknej muzyce, którą zagra Orkiestra PFB pod batutą swojego szefa artystycznego George’a Tchitchinadze. Fragmenty baśniowej opowieści przybliży aktor Janusz Zadura.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 33-90 złKoncert familijny – Dziadek do orzechówWystąpią:Dziadek do orzechów dla dzieci fot. Jacek KlejmentOrkiestra PFBGeorge Tchitchinadze – dyrygentJanusz Zadura – aktor, narracjaW programie:Dziadek do orzechów – Piotr CzajkowskiDziadka do orzechów uwielbiają wszyscy – starzy i młodzi. Ponieważ tytuł ten cieszy się wielką sympatią naszych widzów, w tym roku balet Piotra Czajkowskiego Orkiestra Polskiej Filharmonii zagra aż trzykrotnie, w tym dwa razy jako koncert familijny. Będzie to nieco skrócona wersja muzyki prezentowanej w piątkowy wieczór, z obszerniejszą narracją aktora Janusza Zadury, który przybliży niuanse libretta, które opowiada o fantastycznym świecie, w którym każdy chciałby się znaleźć na kilka chwil. Dziecięca wyobraźnia pozwala kwiatom śpiewać, zwierzętom i zabawkom mówić, a małej Klarze przeżywać niesamowite przygody. Dajmy się im porwać i my!--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna6-7/12/2025, sobota-niedziela, godz. 18:00Bilety wyprzedaneRecital pianistyczny – Piotr Pawlak Piotr Pawlak fot. Agnieszka WiraWystąpi:Piotr Pawlak – fortepian/ półfinalista tegorocznego Konkursu ChopinowskiegoProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Ferenc Liszt – Sonata h-moll S. 178 [31’]Fryderyk Chopin – Sonata h-moll op. 58 [28’]Piotr Pawlak to jeden z najbardziej wszechstronnych polskich pianistów młodego pokolenia. Zwycięzca i laureat wielu międzynarodowych konkursów (wygrał m.in. V Międzynarodowy Konkurs Pianistyczny im. Maj Lind w Helsinkach w 2022), jednak paradoksalnie największą popularność przyniósł mu konkurs, w którym nie dostał się do finału, chociaż podczas Konkursu Chopinowskiego 2025 wielu widziało go w gronie finalistów i to na czołowych miejscach. Jurorzy zdecydowali inaczej, jednak ten gdański artysta wieku talentów (oprócz kariery pianistycznej, jest też laureatem konkursów organowych i olimpiad matematycznych, a studiuje dyrygenturę) zyskał gigantyczną popularność. W Gdańsku zagra kompozycje Liszta i Chopina. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala nad Motławą 9/12/2025, wtorek, 13:30Bilety w cenie: 39 zł (jeden bilet obejmuje wstęp jednego dziecka i opiekuna)Czuła muzyka dla SmykaWarsztaty umuzykalniające dla maluszków i ich opiekunówProwadzenie: Ewelina Bronk-MłyńskaWiek: 1-4 latCzas trwania: ok. 45 min. Zapraszamy na wyjątkowe warsztaty stworzone z myślą o najmłodszych dzieciach oraz ich opiekunach. Czuła muzyka dla Smyka to przestrzeń wspólnego odkrywania świata dźwięków, rytmu i bliskości. W kameralnej, ciepłej atmosferze dzieci doświadczają różnorodnych brzmień, rozwijają wrażliwość muzyczną i ruchową, uczą się przez zabawę i naturalną ekspresję, budują więź z opiekunem poprzez wspólne muzyczne aktywności.Zajęcia prowadzone są przez Ewelinę Bronk-Młyńską (certyfikowaną instruktorkę I i II st., członkini Polskiego Towarzystwa im. E. E. Gordona, absolwentkę Akademii Muzycznej im. S. Moniuszki w Gdańsku na wydziale instrumentalnym i wokalno-aktorskim oraz pedagożkę) w duchu uważności i radości, bez oceniania czy oczekiwań – tu liczy się radość z bycia razem i wspólnego muzykowania.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski--- Sala Koncertowa PFB12/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 27-100 złKoncert symfoniczny – Bartłomiej NiziołWystąpią:Bartłomiej NiziołOrkiestra PFBYuta Takahashi – dyrygentBartłomiej Nizioł – skrzypceProwadzenie: Konrad MielnikW programie:Johannes Brahms – Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 [38']Przerwa [20']Léo Delibes – Coppélia (Suita nr 2) [25']Charles Gounod – Muzyka baletowa z opery Faust [15']Mieszkający w Szwajcarii znakomity polski skrzypek Bartłomiej Nizioł jest bohaterem przedostatniego koncertu symfonicznego naszej Orkiestry w tym roku. Razem z filharmonikami gdańskimi artysta zagra Koncert skrzypcowy D-dur op. 77 Johannesa Brahmsa. Ponadto usłyszymy Suitę nr 2 z baletu Coppélia Léo Delibes oraz muzykę baletową z opery Faust Charlesa Gounoda. Dyryguje Japończyk Yuta Takahashi. --Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Dębowa13/12/2025, piątek, godz. 11:00Bilety w cenie: 16 złWarsztaty muzyczno-integracyjne dla seniorów – Muzyka nie zna wiekuProwadzenie: Eliza LudkiewiczPo raz pierwszy zapraszamy seniorów na zajęcia im dedykowane w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. Muzyka nie zna wieku to sobotnie spotkania w niewielkim, kameralnym gronie, w niezobowiązującej atmosferze. Prowadząca Eliza Ludkiewicz (psycholożka, oligofrenopedagożka oraz arteterapeutka) zapozna uczestników z elementami muzykoterapii, ukazując, w jaki sposób muzyka może rozluźniać ciało i umysł, poprawić kondycję psychofizyczną, pobudzić kreatywność i uwolnić endorfiny. Część druga spotkania ma nieformalny charakter integracji przy kawie, herbacie i słodkiej przekąsce.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Biała14/12/2025, niedziela, godz. 10:00 i 11:30Bilety w cenie: 19-60 złWarsztaty rodzinnego muzykowania – O Mikołaju, który przybył do FilharmoniiWystąpią:Carlos Peña Montoya – harfaDorota Pawlus – flet, scenariusz i prowadzenieGodz. 10:00 à wiek: do 5 latGodz. 11:30 à wiek: 6-10 latCzas trwania: ok. 50 min.Spotkanie rozpocznie się radosnymi zabawami muzycznymi i wspólną grą na instrumentach. Już po chwili pojawi się jowialny Mikołaj, a wraz z nim piękna muzyka i magia świątecznej atmosfery. Flet i harfa zabiorą dzieci w niezwykłą podróż do krainy elfów i fabryki prezentów, a opowieść dopełni barwna prezentacja multimedialna. Pamiętajcie, by zabrać swoje listy do Mikołaja – elfy muszą zdążyć przygotować wszystkie prezenty przed Świętami! Na zakończenie, podczas warsztatów plastycznych, wykonamy własne harfy, fleciki i muzyczne łańcuchy choinkowe.Warsztaty rodzinnego muzykowania to uczta muzyczna, jaką przygotowaliśmy dla rodzin z dziećmi. Czego możecie się spodziewać w te niedzielne przedpołudnia? Podczas każdego spotkania:• umuzykalnianie, gra na instrumentach, śpiewanie i taniec• bajka muzyczna, czyli część słowno-muzyczna lub słowno-taneczna• warsztaty plastyczne--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Kameralna14/12/2025, niedziela, godz. 12:00Bilety w cenie: 20-38 złKlasyka na Ołowiance – Piękno SonatWystąpi:Anna Wandtke – skrzypceDominika Glapiak – fortepian, prowadzenie i kierownictwo artystyczneW programie:Gabriel Fauré – Sonata na skrzypce i fortepian A-dur op. 13 [26’]César Franck – Sonata skrzypcowa A-dur [27’]Czas trwania koncertu: ok. 70'W 1875 roku Fauré skomponował swoją pierwszą Sonatę na skrzypce i fortepian, charakteryzującą się oryginalnością i formą, która zapoczątkowała nową erę francuskiej muzyki kameralnej. Jego język muzyczny dał podwaliny wszystkiemu, co później łatwo wychwycić i zamknąć w banalnym określeniu muzyka francuska. Zwiewność, łatwość osiągania spektakularnych napięć przy użyciu minimalnych środków, pewna nostalgia harmoniczna i dialog z wiekami przeszłymi, wynikające ze specyficznej edukacji odebranej przez Gabriela Faure, mieszającą się z postępowymi rozwiązaniami i powiewem impresjonizmu. Dziewięć lat po Sonacie nr 1 Gabriela Fauré, César Franck – mniej płodny w kameralnym gatunku – skomponował swoją jedyną sonatę, obecnie jedną z najczęściej granych, wielbioną przez wykonawców i odbiorców. Dzieło niebywałej urody, różnorodne i oprawione niesamowitą wręcz historią, której na koncercie w cyklu Klasyka na Ołowiance na pewno nie zabraknie.--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB19/12/2025, piątek, godz. 19:00Bilety w cenie: 32-131,50 złKoncert symfoniczny – Oratorium MesjaszWystąpią:Małgorzata Trojanowska, fot. M. HellerOrkiestra PFBRubén Silva – dyrygentPolski Chór Kameralny Schola Cantorum GedanensisJan Łukaszewski – przygotowanie chóruMałgorzata Trojanowska – sopranMałgorzata Bartkowska – altJacek Szponarski – tenorTomasz Raff – basProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie:Georg Friedrich Händel – Oratorium Mesjasz [120']Skomponowane przez Georga Friedricha Händla w 1741 roku dzieło to najpopularniejsza kompozycja Händla, a słynny chór "Hallelujah" z tego oratorium zalicza się do jego najbardziej rozpoznawalnych kompozycji wszech czasów. Dzieło to przyniosło kompozytorowi światową sławę i niezmiennie w każdej epoce przyjmowane jest z zachwytem. Stawiane bywa na równi z Pasją według św. Mateusza Jana Sebastiana Bacha. W Polskiej Filharmonii Bałtyckiej filharmonicy gdańscy pod wodzą Rubéna Silvy zagrają z Polskim Chórem Kameralnym Schola Cantorum Gedanensis oraz solistami: Małgorzatą Trojanowską, Małgorzatą Bartkowską, Jackiem Szponarskim i Tomaszem Raffem.Sponsor Specjalny--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku: Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski---Sala Koncertowa PFB31/12/2025, środa, godz. 17:00 i 20:30Bilety w cenie: 218-430 złWielka Gala Sylwestrowa – Gary GuthmanGary Guthman , fot. Kinga Karpati, Daniel ZarewiczWystąpią:Orkiestra PFBMassimiliano Caldi – dyrygentGary Guthman – trąbka, flugelhornEwa Łobaczewska – śpiewTrio Wojciecha Gogolewskiego w składzie:Wojciech Gogolewski – fortepianPaweł Pańta – kontrabasAdam Lewandowski – perkusjaProwadzenie: Krzysztof DąbrowskiW programie: przeboje legend muzyki Złotej Ery Swingu; kultowe kompozycje B. Goodmana, D. Ellingtona, H. Jamesa, G. Millera, R. Noble’a, L. Primy, L. Hamptona, wiele wielkich hitów, takich jak Stardust, Bye Bye Blackbyrd, Lush Life oraz utwory Gary’ego GuthmanaTaki koncert jest raz w roku – w Sylwestra! Tym razem proponujemy wyjątkowy sposób spędzenia ostatniego dnia roku, z największymi przebojami muzyki jazzowej. Zadba o to wybitny trębacz (grający też flugelhornie) Gary Guthman. Ponadczasowe szlagiery wykona Ewa Łobaczewska, a z Orkiestrą PFB pod kierunkiem Massimiliano Caldiego zagra także Trio Wojciecha Gogolewskiego. Nie zabraknie też okolicznościowej lampki szampana. Będzie się działo.Główny Sponsor PFB – Mecenas Kultury--Sponsor Strategiczny PFB: Energa Grupa OrlenGłówny Sponsor PFB – Mecenas Kultury: PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.Partner wydarzeń artystycznych PFB w 2025 roku:Ruch MuzycznyPatroni medialni: Trojmiasto.pl, Radio Gdańsk, Presto, Pomorskie.eu, Prestiż. Magazyn Trójmiejski Polska Filharmonia Bałtycka im. Fryderyka Chopina w Gdańsku zaprasza na koncerty symfoniczne i wydarzenia w grudniu 2025
Sylwestrowa Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele Data rozpoczęcia wydarzenia: 31.12.2025 18:00 – Data zakończenia wydarzenia: 31.12.2025 22:00 Romantyzm, humor i wirtuozeria prosto z Wiednia Przeżyj magiczny wieczór sylwestrowy w Centrum Kultury i Sztuki. Zapraszamy na niezwykłe widowisko Wielką Galę Wiedeńską - Johann Strauss i Przyjaciele, w którym klasyka muzyczna spotyka się z blaskiem noworocznego show: od porywających arii, przez pełne energii polki, aż po roztańczone walce. W ten wyjątkowy wieczór zabierzemy Was w podróż do magicznego świata wiedeńskich sal balowych XIX w., pełnego przepychu, tańca i radości. Na scenie wystąpią wybitni soliści z polskich i zagranicznych teatrów operowych, których głosy i charyzma nadadzą wydarzeniu niepowtarzalny klimat, łącząc dostojność opery z lekkością i humorem operetki. Ukoronowaniem Gali będzie udział Royal Strauss Orchestra – zespołu, który swoim brzmieniem przeniesie Was prosto do Wiednia. Ich muzyka porwie Was do tańca i zachwyci nawet najbardziej wymagających melomanów. Na scenie pojawi się także Grand Royal Ballet, którego wytworne choreografie i lekko żartobliwe akcenty dodadzą wieczorowi magii, łącząc zachwyt nad kunsztem tancerzy z dobrą zabawą.Wielka Gala Wiedeńska to coś więcej niż koncert – to pełen emocji spektakl, który łączy romantyzm, humor i wirtuozerię. Zachwycające dekoracje i wyjątkowa atmosfera sprawiają, że poczujecie się jak uczestnicy prawdziwego balu sylwestrowego w dawnej stolicy Austrii. W tę jedyną noc scena Centrum Kultury i Sztuki stanie się centrum sylwestrowej zabawy, a każdy widz przeniesie się do świata miłości, tańca i niekończącej się radości. Jednym słowem – klasa, elegancja, śmiech i muzyka, która rozgrzeje serca i przywita Nowy Rok w wielkim stylu!  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele |Sylwester w CKiS31 grudnia 2025, godz. 18.00Sala widowiskowa CKiS, ul. Wyszyńskiego 10, TczewBilety: 150 zł dostępne w kasie CKIS oraz online na stronie: bilety24.plSylwestrowa  Wielka Gala Wiedeńska - Johann Strauss i Przyjaciele
Reklama
Reklama
Reklama
zachmurzenie duże

Temperatura: 8°C Miasto: Malbork

Ciśnienie: 1021 hPa
Wiatr: 17 km/h

Reklama
Reklama
test