środa, 24 kwietnia 2024 00:52
Reklama

Mieszkańcy domagają się drogi, wójt nie ma pieniędzy

Mieszkańcy niedużej miejscowości Stara Wisła Baza rozpoczęli batalię o cywilizowany dojazd do swoich domów. Teraz prowadzi tam droga śródpolna, która przede wszystkim składa się z dziur i wybojów.
Mieszkańcy domagają się drogi,  wójt nie ma pieniędzy

Droga, o której mowa, przypomina bardziej bity polny trakt. Mieszkańcy twierdzą, że to chyba najgorszy odcinek drogi w całej gminie, bo inne zostały już naprawione lub są przynajmniej łatane na bieżąco. Teraz aż strach tamtędy jechać samochodem.
- Nasza społeczność liczy 38 osób, w tym 13 dzieci w wieku szkolnym. Wszyscy korzystamy z samochodów, których łącznie posiadamy 13. Codziennie musimy dowozić dzieci do szkoły, sami też musimy dojechać do pracy. Gmina tłumaczy się tym, iż nie posiada subwencji na budowę dróg do naszej miejscowości. Jednakże przez 16 lat naszych starań o drogę dojazdową, samorząd mógł skorzystać z niejednej dotacji na tę inwestycję – napisali mieszkańcy w petycji, którą przesłali do gminnego samorządu. – Przy odrobinie dobrej woli, wójt gminy mógłby się o to postarać.
- Czy władze mają jakiś pomysł na zapewnienie mieszkańcom tej części gminy normalnych warunków do życia? Z uwagi na położenie, nie możemy korzystać z publicznej komunikacji, musimy jeździć własnymi samochodami, które uszkadzają się na gminnej drodze – skarżą się mieszkańcy.
I martwią, że jeśli byłaby taka potrzeba, nie dojedzie do nich pogotowie ratunkowe czy lekarz. Zatem nie jest to ich fanaberia, ale minimum niezbędne do normalnego życia.
- Wójt nawet nie wie, w jakich warunkach mieszkamy. Był u nas ostatni raz przed wyborami samorządowymi – skarżą się.
- Informuję, że stan techniczny drogi jest mi znany i wielu innych znajdujących się na terenie gminy. Rada Gminy w swoich planach nie przewiduje specjalnych działań w zakresie remontu tej drogi. Systematycznie jest ona gruzowana (jak wiele innych dróg śródpolnych). W 2006 r. zostały na tę drogę nawiezione duże ilości gruzu, który miał być przy udziale mieszkańców rozplantowany. Z uwagi na brak zainteresowania ze strony mieszkańców, gmina poniosła dodatkowe koszty na rozplantowanie gruzu w 2006 r. i 2007 r. – tłumaczy Tadeusz Biliński, wójt Miłoradza. - Proponuję, aby redakcja „Gazety Malborskiej” pomogła gminie odzyskać środki finansowe, które niesłusznie minister finansów zabrał nam z subwencji oświatowej w wysokości 147 tys. 324 zł i udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych w wysokości 29 tys. 54zł. Gdy będziemy mieli te środki, to będziemy w stanie pomóc wielu mieszkańcom gminy w wielu sprawach.

 

Więcej na ten temat w „Gazecie Malborskiej”, która ukazuje się wraz z „Dziennikiem Pomorza” na terenie powiatu malborskiego.


Podziel się
Oceń

pochmurnie

Temperatura: 3°CMiasto: Malbork

Ciśnienie: 1015 hPa
Wiatr: 8 km/h

Reklama
test