poniedziałek, 20 maja 2024 11:57
Reklama
Reklama

Pozarządowcy spotkali się w magistracie

Urzędnicy obiecują, że do końca stycznia rozstrzygnięte zostaną konkursy na zadania publiczne finansowane z miejskiej kasy, których realizację chcą wziąć na swoje barki organizacje pozarządowe.
Pozarządowcy spotkali się w magistracie

Przedstawiciele trzeciego sektora liczą dni do pozyskania środków na działalność z budżetu miasta. Dla wielu z nich to ważny aspekt działalności, choć nie wszystkie korzystają z tej formy wsparcia. Włodarze jednak zapewniają, że chcą jak najszybciej przekazać środki stowarzyszeniom i pozostałym podmiotom, które podejmą się przedsięwzięć zawartych w rocznym programie współpracy między sektorem publicznym i pozarządowcami. Burmistrz miał ogłosić konkursy na realizację zadań publicznych w poniedziałek. Ale w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej do czasu zamknięcia tego wydania „Gazety Malborskiej” dokumenty te nie zostały opublikowane. Niemniej władze deklarują, że chcą jak najszybciej przekazać środki.

Urząd Miasta i wszyscy pracownicy są przychylni przedstawicielom organizacji w kontekście przygotowania dokumentów konkursowych – deklarował Jerzy Skonieczny, wiceburmistrz Malborka, podczas spotkania z reprezentantami trzeciego sektora. - Jeśli ktoś będzie miał kłopot z przygotowaniem wniosku, może zwrócić się o pomoc do urzędników, co nie oznacza, oczywiście, że zostanie on przez nich napisany.

Kłopotliwe okazało się natomiast wyłonienie przedstawicieli organizacji do komisji konkursowych. Zgodnie z obowiązującymi w Malborku aktami prawnymi, komisje są złożone z reprezentantów stowarzyszeń, branżowych urzędników oraz radnych. Choć ostatecznie to burmistrz decyduje o przyznaniu środków, to jednak właśnie taki międzysektorowy zespół rekomenduje najlepsze projekty.

- To ciężka praca, zwykle trzeba przewalić setki stron dokumentów – przyznał wiceburmistrz Skonieczny.

Nie wiadomo, czy w gronie zebranym w Urzędzie Miasta nie było chętnych do tego wysiłku, czy też większość organizacji zamierza aplikować o budżetowe środki, co automatycznie wyklucza je z roli członka komisji. Taki powód odmowy udziału podał Jerzy Kapejewski, jeden ze zgłoszonych kandydatów. Ostatecznie wyłoniona została jedna reprezentantka, Julianna Kowalczyk z malborskich Amazonek. Tym samym organizacje będą miały swoją reprezentantkę tylko w jednym konkursie.

Drugim tematem zebrania był wybór przedstawiciela trzeciego sektora do zespołu, który negocjuje z marszałkiem województwa przedsięwzięcia, które będą realizowane m.in. ze środków unijnych w ramach Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego, czyli subregionu, w którym znalazł się nie tylko Malbork, ale również miasto i gmina Sztum, gmina Malbork, gmina Stare Pole, miasto Nowy Staw, powiat malborski oraz powiat sztumski.

- To postulat marszałka, by w zespole negocjacyjnym znalazł się przedstawiciel organizacji pozarządowych wyłoniony podczas spotkania – wyjaśnił Jerzy Skonieczny. - To praca trudna, ale ciężka, bo walczymy o pieniądze dla naszego obszaru, a więc i Malboka.

Z sali padły dwie kandydatury: Jerzego Wnuka – Lipińskiego oraz Jerzego Kapejewskiego. Obydwaj zostali wybrani do zespołu negocjacyjnego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie duże

Temperatura: 19°CMiasto: Malbork

Ciśnienie: 1014 hPa
Wiatr: 3 km/h

Reklama
test