W Malborku, gdzie w wielu mieszkaniach działa ogrzewanie gazowe, a ogrzewanie wody za pomocą piecyków gazowych jest na porządku dziennym, takie rady bardzo się przydają, tym bardziej, że i w naszym mieście doszło do wypadków śmiertelnych spowodowanych złą wentylacją i niesprawną instalacją. W całej Polsce w ostatnim sezonie grzewczym strażacy wyjeżdżali do zdarzeń związanych z tlenkiem węgla aż 3824 razy, w bieżącym miesiącu takich przypadków zanotowano już 736 z czego aż 15 zdarzeń zakończyło się śmiercią osób poszkodowanych.
- Każdego roku na terenie powiatu malborskiego wyjeżdżamy do kilkudziesięciu zdarzeń związanych z działaniem tlenku węgla, w których odnotowujemy kilkanaście osób podtrutych czadem – informuje kpt. Tomasz Nowak, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Malborku. - Zdarzają się, niestety, również zdarzenia tragiczne w skutkach, jak choćby w październiku 2012 roku w budynku wielorodzinnym przy ul. Jagiellońskiej, kiedy to mężczyzna zatruł się czadem.
Coroczna akcja "Nie dla czadu" ma za zadanie edukację ludzi i prewencję, okazuje się bowiem, że ludzie, choć wiedzą czym jest czad, to w wielu przypadkach w ogóle nie zdają sobie sprawy, że i oni mogą być zagrożeni. W budynkach wielorodzinnych przeprowadzane są cykliczne kontrole przewodów wentylacyjnych, jak i samej instalacji gazowej, w wielu wypadkach zalecane są zmiany. Z informacji uzyskanych przy okazji takiego sprawdzania sieci, wiemy, że ludzie mają nieodpowiednie drzwi łazienkowe oraz przyłącza piecyków z niewłaściwego materiału. Są to wady, o których właściciele lokali nie mają pojęcia, bo np. drzwi posiadają wszelkie atesty i były kupione w sklepie budowlanym. Okazuje się jednak, że np. posiadają otwory wentylacyjne zamiast koniecznej przy piecykach gazowych kratki na dole skrzydła.
- Takie drzwi przeznaczone są do łazienek, w których nie ma piecyka gazowego - wyjaśnia jeden z fachowców od tego typu instalacji. - Kiedy zmieniamy drzwi w łazience z piecykiem, musimy koniecznie pytać o drzwi do takich łazienek. Te zwykłe z otworami na dole nie nadają się.
Doskonałym rozwiązaniem jest także czujnik wykrywający zagrożenie czadem, ponieważ gaz ten jest bezwonny, nie ma smaku ani koloru, nie jesteśmy w stanie stwierdzić jego obecności. Gdy pojawia się w naszym mieszkaniu, może być za późno na ratunek. Gaz ten jest bowiem silnie trujący.
- Podstawową funkcją czujki tlenku węgla jest wykrywanie czadu i odpowiednio wczesne zasygnalizowanie niebezpieczeństwa sygnałem alarmowym - szczególnie groźnego w porze nocnej, kiedy wszyscy domownicy śpią – tłumaczy kpt. Tomasz Nowak. - Zakup czujnika tlenku węgla to tylko wydatek kilkudziesięciu złotych. Czujników nie należy montować przy oknach, przewodach wentylacyjnych czy w miejscach zbyt wilgotnych, jak również dokonywać corocznych testowych sprawdzeń zadziałania.
Strażacy radzą
W celu uniknięcia zaczadzenia:
-
przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza,
-
użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta,
-
stosować urządzenia posiadające stosowne dopuszczenia w zakresie wprowadzenia do obrotu,
-
nie zaklejać i nie zasłaniać w inny sposób kratek wentylacyjnych, w przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację,
-
systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wyżej wspomnianego otworu lub kratki,
-
często wietrzyć pomieszczenia, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien,
-
nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być one sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.










Napisz komentarz
Komentarze