Włodarz w procesie karnym, który toczył się od stycznia, miał status pokrzywdzonego. Jak tłumaczył, obawiał się oskarżonego i jego wirtualnych pogróżek. Malborczyk zasiadający na ławie oskarżonych od początku zapewniał natomiast, że jest niewinny, co potwierdził poniedziałkowy nieprawomocny wyrok.
Więcej na ten temat już w najbliższą środę w najnowszym wydaniu Gazety Malborskiej
Napisz komentarz
Komentarze