Dramatyczna sytuacja spółki MZK Malbork

Prace przy budowie mostu i pozostałe inwestycje drogowe z tym związane przez długi czas powodowały korki. Poirytowani mieszkańcy zrezygnowali z autobusów. Spadła sprzedaż biletów jednorazowych i miesięcznych. Do końca roku 2017 strata ma wynosić ponad 170 tys. zł.

- Spółka otrzymała zwrot podatku VAT w kwocie 600 tys. zł kwota i ta była przeznaczona na zakup nowego taboru. Jednak w wyniku strat musieliśmy ją naruszyć - poinformowała radnych prezes MZK Sp. z. o. o. Małgorzata Zemlik.

Autobusy wymagają drogich napraw, bo przypominając SCANIE były zakupione w 1999, czyli mają już 18 lat. W 2013 r. dokupiono autobus wycieczkowy, który służy malborskim szkołom i jest wypożyczany. Jak zapewniła prezes Małgorzata Zemlik autobus pokrywa środki swojego utrzymania. W Malborku z autobusów korzystają głównie starsze osoby korzystając ze zniżek dlatego radni prosili by burmistrz wspomógł spółkę.

- Sporo mieszkańców korzysta z komunikacji we własnym zakresie. Wspólnie z Radą Miasta wprowadziliśmy ulgi dla osób powyżej siedemdziesiątego roku życia. Miasto dopłaca do spółki 2 mln zł rocznie. Środki nie są wystarczające choćby na poprawę taboru. Na pewno wspomożemy spółkę MZK – podczas sesji powiedział burmistrz Marek Charzewski.