Kacper Płażyński podkreślił, że zmiana lokalizacji elektrowni jądrowej miałaby poważne konsekwencje dla Polski, zarówno ekonomiczne, jak i międzynarodowe. Jego zdaniem, taki krok byłby nie tylko szkodliwy dla przyszłego projektu jądrowego, ale również stanowiłby zbrodnię wobec przyszłości kraju, wpływając negatywnie na portfele obywateli oraz pozycję Polski na arenie międzynarodowej.
Poseł z Gdańska nawoływał również premiera Donalda Tuska do jasnego wyjaśnienia, czy słowa wojewody pomorskiej odzwierciedlają oficjalne stanowisko rządu. W przypadku braku zgodności, Płażyński sugerował, że wojewoda nie powinna pełnić swojej funkcji, a jeśli to stanowisko jest zgodne z premierem, będzie oczekiwał od niego otwartej deklaracji w tej sprawie.
Ostatecznie, poseł Płażyński podkreślił, że kwestia lokalizacji elektrowni jądrowej ma istotne znaczenie dla przyszłości kraju, a decyzje w tej sprawie powinny być podejmowane rozważnie i uwzględniać długofalowe konsekwencje.