Na początek, kilka słów wprowadzenia. Gdańsk, jako miasto portowe, miał możliwość wzbogacania regionalnych potraw składnikami sprowadzanymi z całego świata. Importowane produkty takie, jak chociażby egzotyczne przyprawy, zestawiane z lokalnymi specjałami tworzyły niebanalne połączenia będące istną rozkoszą dla podniebienia. Z czasem odeszły one w zapomnienie, lecz na szczęście, coraz częściej mamy okazję spróbować dań odradzającej się gdańskiej kuchni. Oto nasze propozycje.
Dorsz smażony
W lokalnej kuchni, jak z łatwością można się domyślić, kluczową rolę odgrywają ryby morskie takie, jak chociażby dorsz. Jednym z typowych gdańskich przysmaków jest dorsz smażony w maśle podawany z kluskami.
Chcąc odtworzyć ten smak w domowej kuchni, potrzebować będziemy składników takich, jak:
l 2 dorsze,
l 2 łyżki masła klarowanego,
l 2 ząbki czosnku,
l pieprz cytrynowy,
l oregano,
l tymianek,
l pieprz,
l cytryna,
l mąka.
Dorsze myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym, solimy, posypujemy przyprawami i odstawiamy na godzinę. Masło rozpuszczamy na patelni i wrzucamy na nią posiekany czosnek. Lekko go rumienimy. Ryby obtaczamy w mące, wykładamy na rozgrzane masło, smażymy na średnim ogniu na złoto z każdej strony, a następnie, razem z patelnią, wkładamy do rozgrzanego piekarnika i zapiekamy przez 10 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza. Serwujemy z dodatkiem klusek.
Zupa rybna z łososia
Łosoś to kolejna ryba, która króluje w gdańskiej kuchni. Na jej bazie przygotowuje się między innymi esencjonalną zupę.
Składniki potrzebne do jej wykonania to:
l 400 g filetu z łososia,
l 200 g zielonego groszku,
l 4 ziemniaki,
l 2 marchewki,
l 2 pietruszki,
l 1 por,
l 1 seler naciowy
l 1 biała cebula,
l 2 ząbki czosnku,
l 1 gałązka świeżego rozmarynu,
l 2 łyżki soku z cytryny,
l 1 łyżeczka kurkumy,
l 1 łyżeczka słodkiej papryki,
l ½ łyżeczki ostrej papryki,
l 2 liście laurowe,
l ziele angielskie,
l kilka łyżek oliwy,
l sól i pieprz.
Marchewki, pietruszki oraz seler myjemy, obieramy i kroimy na mniejsze części. Wkładamy do garnka, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, zalewamy wodą i gotujemy na małym ogniu. W międzyczasie, obieramy ziemniaki, pora, cebulę oraz czosnek. Ziemniaki kroimy w kostkę, pora w półksiężyce, a cebulę i czosnek – siekamy. Filet z łososia dzielimy na mniejsze kawałki. Przecedzamy ugotowany bulion. Marchewki i pietruszki kroimy w kostkę. Do buliony dodajemy zeszklone ziemniaki, pora, cebulę, czosnek, a także groszek i łososia. Całość doprawiamy kurkumą, słodką i ostrą papryką oraz solą i pieprzem. Gotujemy aż do miękkości uważając, by nie rozgotować ryby.
Jeżeli jesteśmy fanami dań typu fast food, na lunch w Gdańsku udać możemy się do jednego z oddziałów Domino’s Pizza. W menu gdańskiej pizzerii również znajdziemy danie z rybą w roli głównej – to pizza Tuna Light, w skład której wchodzi tuńczyk, mozzarella, słodka kukurydza oraz cebula. Zamiast tradycyjnego sosu pomidorowego, bazą jest tu creme fraiche. Ze szczegółowym menu tej gdańskiej pizzerii zapoznać możemy się pod adresem: https://www.dominospizza.pl/
Tort Gdański
Na deser warto skosztować natomiast tortu gdańskiego.
Ciasto przygotujemy z:
l 100 g mąki pszennej,
l 100 g mąki ziemniaczanej
l 150 g cukru,
l 3 jajek,
l ½ torebki proszku do pieczenia,
l startej skórki z cytryny,
l 4 łyżek wody.
Do zrobienia kremu potrzebne będą natomiast:
l 600 g migdałów,
l 150 g startej gorzkiej czekolady,
l 50 g rozpuszczonego masła,
l 6 łyżek cukru,
l 1 torebka cukru wanilinowego.
W misce ucieramy żółtka z cukrem aż do uzyskania puszystej masy. Następnie dodajemy wodę oraz startą skórkę z cytryny i mieszamy. Wsypujemy mąkę oraz proszek do pieczenia. Ponownie mieszamy. Na koniec dodajemy białka ubite na sztywną pianę. Masę wlewamy do tortownicy o średni 21 centymetrów, wysmarowanej uprzednio masłem oraz oprószonej mąką. Pieczemy przez około 30 minut w temperaturze 170 stopni Celsjusza.
W międzyczasie przygotowujemy krem. Jajka ucieramy z dwoma rodzajami cukru na pianę. Mielimy migdały i wsypujemy je razem z tartą czekoladą, cukrem wanilinowym oraz rozpuszczonym masłem. Mieszamy bardzo dokładnie.
Wystudzony spód tortowy przekrawamy na 3 warstwy, smarujemy kremem i składamy warstwy, jedna na drugą. Wierzch możemy udekorować polewą czekoladową i posypać płatkami migdałowymi.