sobota, 20 kwietnia 2024 06:26

Zwiedzasz Gdańsk i nie masz pomysłu na lunch? Spróbuj naszych pięciu propozycji!

Gdańsk to obowiązkowy punkt na trasie zwiedzania Trójmiasta. Co zjeść na zasłużony lunch, gdy zmęczymy się całodziennym spacerowaniem po malowniczych uliczkach tego miasta? Jako że krzyżują się tu wpływy różnorodnych kuchni europejskich, w menu wielu lokali spotkać można się z przywróconymi na nowo restauracyjnymi smakami znanymi od wieków.
  • 26.03.2018 16:00
  • Autor: Grupa Tipmedia
Zwiedzasz Gdańsk i nie masz pomysłu na lunch? Spróbuj naszych pięciu propozycji!

Na początek, kilka słów wprowadzenia. Gdańsk, jako miasto portowe, miał możliwość wzbogacania regionalnych potraw składnikami sprowadzanymi z całego świata. Importowane produkty takie, jak chociażby egzotyczne przyprawy, zestawiane z lokalnymi specjałami tworzyły niebanalne połączenia będące istną rozkoszą dla podniebienia. Z czasem odeszły one w zapomnienie, lecz na szczęście, coraz częściej mamy okazję spróbować dań odradzającej się gdańskiej kuchni. Oto nasze propozycje.

Dorsz smażony

W lokalnej kuchni, jak z łatwością można się domyślić, kluczową rolę odgrywają ryby morskie takie, jak chociażby dorsz. Jednym z typowych gdańskich przysmaków jest dorsz smażony w maśle podawany z kluskami.

Chcąc odtworzyć ten smak w domowej kuchni, potrzebować będziemy składników takich, jak:

l 2 dorsze,

l 2 łyżki masła klarowanego,

l 2 ząbki czosnku,

l pieprz cytrynowy,

l oregano,

l tymianek,

l pieprz,

l cytryna,

l mąka.

 

Dorsze myjemy, osuszamy ręcznikiem papierowym, solimy, posypujemy przyprawami i odstawiamy na godzinę. Masło rozpuszczamy na patelni i wrzucamy na nią posiekany czosnek. Lekko go rumienimy. Ryby obtaczamy w mące, wykładamy na rozgrzane masło, smażymy na średnim ogniu na złoto z każdej strony, a następnie, razem z patelnią, wkładamy do rozgrzanego piekarnika i zapiekamy przez 10 minut w temperaturze 200 stopni Celsjusza. Serwujemy z dodatkiem klusek.

Zupa rybna z łososia

Łosoś to kolejna ryba, która króluje w gdańskiej kuchni. Na jej bazie przygotowuje się między innymi esencjonalną zupę.

Składniki potrzebne do jej wykonania to:

l 400 g filetu z łososia,

l 200 g zielonego groszku,

l 4 ziemniaki,

l 2 marchewki,

l 2 pietruszki,

l 1 por,

l 1 seler naciowy

l 1 biała cebula,

l 2 ząbki czosnku,

l 1 gałązka świeżego rozmarynu,

l 2 łyżki soku z cytryny,

l 1 łyżeczka kurkumy,

l 1 łyżeczka słodkiej papryki,

l ½ łyżeczki ostrej papryki,

l 2 liście laurowe,

l ziele angielskie,

l kilka łyżek oliwy,

l sól i pieprz.

 

Marchewki, pietruszki oraz seler myjemy, obieramy i kroimy na mniejsze części. Wkładamy do garnka, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, zalewamy wodą i gotujemy na małym ogniu. W międzyczasie, obieramy ziemniaki, pora, cebulę oraz czosnek. Ziemniaki kroimy w kostkę, pora w półksiężyce, a cebulę i czosnek – siekamy. Filet z łososia dzielimy na mniejsze kawałki. Przecedzamy ugotowany bulion. Marchewki i pietruszki kroimy w kostkę. Do buliony dodajemy zeszklone ziemniaki, pora, cebulę, czosnek, a także groszek i łososia. Całość doprawiamy kurkumą, słodką i ostrą papryką oraz solą i pieprzem. Gotujemy aż do miękkości uważając, by nie rozgotować ryby.

Jeżeli jesteśmy fanami dań typu fast food, na lunch w Gdańsku udać możemy się do jednego z oddziałów Domino’s Pizza. W menu gdańskiej pizzerii również znajdziemy danie z rybą w roli głównej – to pizza Tuna Light, w skład której wchodzi tuńczyk, mozzarella, słodka kukurydza oraz cebula. Zamiast tradycyjnego sosu pomidorowego, bazą jest tu creme fraiche. Ze szczegółowym menu tej gdańskiej pizzerii zapoznać możemy się pod adresem: https://www.dominospizza.pl/

Tort Gdański

Na deser warto skosztować natomiast tortu gdańskiego.

Ciasto przygotujemy z:

l 100 g mąki pszennej,

l 100 g mąki ziemniaczanej

l 150 g cukru,

l 3 jajek,

l ½ torebki proszku do pieczenia,

l startej skórki z cytryny,

l 4 łyżek wody.

Do zrobienia kremu potrzebne będą natomiast:

l 600 g migdałów,

l 150 g startej gorzkiej czekolady,

l 50 g rozpuszczonego masła,

l 6 łyżek cukru,

l 1 torebka cukru wanilinowego.

W misce ucieramy żółtka z cukrem aż do uzyskania puszystej masy. Następnie dodajemy wodę oraz startą skórkę z cytryny i mieszamy. Wsypujemy mąkę oraz proszek do pieczenia. Ponownie mieszamy. Na koniec dodajemy białka ubite na sztywną pianę. Masę wlewamy do tortownicy o średni 21 centymetrów, wysmarowanej uprzednio masłem oraz oprószonej mąką. Pieczemy przez około 30 minut w temperaturze 170 stopni Celsjusza.

W międzyczasie przygotowujemy krem. Jajka ucieramy z dwoma rodzajami cukru na pianę. Mielimy migdały i wsypujemy je razem z tartą czekoladą, cukrem wanilinowym oraz rozpuszczonym masłem. Mieszamy bardzo dokładnie.

Wystudzony spód tortowy przekrawamy na 3 warstwy, smarujemy kremem i składamy warstwy, jedna na drugą. Wierzch możemy udekorować polewą czekoladową i posypać płatkami migdałowymi.

--- Artykuł sponsorowany ---


test