Złote otwarcie sezonu

Zmagania wczesnym rankiem rozpoczęli najmłodsi, zawodnicy z roczników 2010 i młodszych. Nasze miasto reprezentowała skromna, trzyosobowa ekipa dziewięciolatków, wzmocniona najmłodszą reprezentantka MAL WOPR, ośmioletnią Barbarą Siwiak. Jak mocne było to wzmocnienie niech świadczy fakt, że Basia uzupełniwszy skład sztafety 4x25m stylem dowolnym, wywalczyła wraz z kolegami brązowy medal, a nasza sztafeta była pierwszym w klasyfikacji zespołem z młodszym zawodnikiem w składzie. Nie bez znaczenia miał oczywiście fakt, że w składzie naszej sztafety znalazł się bohater pierwszego bloku zawodów, Kacper Patoka. Kacper, w obu swoich startach wywalczył złote medale, choć w konkurencji 100m stylem zmiennym musiał do samej mety odpierać atak zawodnika gospodarzy. W konkurencji stylu dowolnego z kolei, miejsce po lewej stronie Kacpra na podium zajął jego kolega klubowy Jan Pindel. Janek, w fantastycznym stylu zawalczył o brązowy medal, który z pewnością z dumą zawiózł do domu. Na wielkie brawa zasługuje po zawodach w Lipnie Olivia Sawicka, która coraz pewniej czuje się w pływackim gronie, czego dowodem są dwa rekordy życiowe, no i piękny, odlewany medal zdobyty w sztafecie.

Do 4 medali najmłodszych, starsi koledzy MAL WOPR dorzucili kolejne 29 krążków. Dwa złote medale w konkurencjach indywidualnych oraz jeden, również z najcenniejszego kruszcu w sztafecie, wywalczył w sobotnich zawodach jedenastoletni Sławomir Szpaczyński. Na uwagę zasługuje fenomenalny wynik Sławka uzyskany już na początku sezonu na 50m stylem dowolnym. Sprinterski dystans kraulem nasz jedenastoletni zaledwie zawodnik pokonał w czasie 32,87s, który jest oczywiście jego nowym, imponującym rekordem życiowym. Sławek miał kogo naśladować bowiem taki sam dorobek medalowy wywiozła z zawodów czternastoletnia Nadia Walentynowicz. Zawodniczka kadry narodowej nie miała sobie równych zarówno na 100m stylem grzbietowym jak i zmiennym, a trzecie złoto dorzuciła w sztafecie 4x50m stylem zmiennym. Dwa medale złote w konkurencjach indywidualnych i brąz w sztafecie wywalczyła zawodniczka kadry wojewódzkiej z kolei, Wiktoria Grabara. Po trzy medale we wszystkich swoich startach zdobyli; Jakub Grapentyn (dwa złota i srebro) Klaudia Wolanin, Konrad Patoka, Kamil Czarnota i Igor Jastrzębski (wszyscy po trzy medale w każdym z kolorów) oraz Aleksandra Ziemińska, która „ustrzeliła” trzy brązy. Dwa medale padły łupem najstarszych zawodników MAL WOPR; Piotra Zakrzewskiego, który wywalczył dwa złote krążki oraz Cezarego Gwiazdowskiego, na którego szyi zawisł medal srebrny i brązowy. Najlepszy w stylu grzbietowym okazał się być Dawid Patoka, który wywalczył jeszcze brąz w stylu dowolnym, okraszając swój dorobek jedną życiówką. W sztafecie 4x50m stylem zmiennym medal złoty obok Sławka Szpaczyńskiego płynącego motylkiem, wywalczyli: Nikola Zborowska (grzbiet), Patryk Grapentyn (żabka) oraz Ania Czerwińska, kończąca wyścig kraulem. Ostatnie medale do zdobyczy MAL WOPR dorzucili; Magda Mroczek, która w wyścigu na 100m stylem dowolnym musiała uznać wyższość tylko doskonale prezentującej się na zawodach zawodniczki z Rypina oraz Piotr Szuryński, który w swojej koronnej konkurencji 100m stylem klasycznym wywalczył brąz. W podsumowaniu występów pływaków MAL WOPR nie sposób nie wspomnieć o największej niespodziance jaką sprawił nasz zawodnik, a mianowicie o Cyprianie Pirógu. Cyprian zanotował w Lipnie dwa doskonałe rekordy życiowe, a jego postęp w wynikach był naprawdę imponujący. Wygląda na to, że wyrasta kolejny dobry pływak w mocnym składzie MAL WOPR w kategorii chłopców 11-letnich.

Pierwsze zawody w sezonie mają być bodźcem do dalszej pracy treningowej. Ponieważ pływacy MAL WOPR mają za sobą dopiero 4 tygodnie treningów mikrocyklu wprowadzającego, na wielkie wyniki czasowe nie liczyliśmy. Mimo to nasi pływacy spisali się doskonale, notując 18 najlepszych wyników w karierze. Cieszy ich ambitna postawa i pokaźny dorobek medalowy. Miejmy nadzieję, że to dopiero początek sukcesów MAL WOPR w sezonie, który rozpoczął się już na dobre.

Fot Mal WOPR