piątek, 29 marca 2024 16:45
Reklama
Reklama

Mieszkańcy Malborka szli w ciszy

Spontanicznie, na wezwanie burmistrza Malborka Marka Charzewskiego i starosty malborskiego Mirosława Czapli, kilkuset mieszkańców przeszło spod szkoły muzycznej na Plac Jagiellończyka w marszu pod hasłem „Stop nienawiści”.
Mieszkańcy Malborka szli w ciszy

Autor: fot. Tomasz Sułkowski

Tragedia jaka wydarzyła się podczas finału WOŚP w Gdańsku - śmierć prezydenta Pawła Adamowicza, zadana przez zbrodniarza, który po okrutnym morderstwie jeszcze przez chwilę triumfował na scenie - poruszyła całą Polskę. W wielu miastach odbyły się marsze w intencji zatrzymania podziałów i zła rozpanoszonego w życiu publicznym, zła jakie generuje rozmaity „hejt” i nienawistne wypowiedzi.

W Malborku mieszkańcy, którzy przyszli w poniedziałkowy wieczór, bo poczuli,że w obliczu tej tragedii „tak trzeba”, ze zdziwieniem skonstantowali, że tak wielu ludzi odpowiedziało w tak krótkim czasie na spontaniczny apel włodarzy. Pod pomnikiem króla Kazimierza Jagiellończyka uczestnicy w ciszy zapalali znicze. Nikt oficjalnie nie zabierał głosu... W ten poniedziałkowy wieczór wszyscy, którzy się zebrali, byli po prostu dla siebie nawzajem, zwykłymi ludźmi, mieszkańcami, znajomymi, sąsiadami, wstrząśniętymi, pełnymi smutnej refleksji nad tym, co wydarzyło się na scenie „Światełka do nieba” w Gdańsku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
EP 17.01.2019 14:58
Szkoda tylko, że w kolejne dni nie spotykaliśmy się tam, choć by na chwilę by przypomnieć oraz by nie zapomnieć.. ja tam przychodziłam przez kolejne dni

zachmurzenie duże

Temperatura: 15°CMiasto: Malbork

Ciśnienie: 1003 hPa
Wiatr: 15 km/h

Reklama
test