czwartek, 28 marca 2024 16:22
Reklama
Reklama

Rajd to lekcja dla młodzieży

W miniony weekend harcerze z Malborka wzięli udział w Rajdzie Szlakiem Żołnierzy 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej na Powiślu. Impreza organizowana przez Stowarzyszenie Historyczne im. 5 Wileńskiej Brygady AK odbyła się już piąty raz. Rajd łączy marsz na orientację z grą terenową i zajęcia edukacyjne a wszystko to osnute wokół historii partyzantki niepodległościowej na naszym terenie.
Rajd to lekcja dla młodzieży

Rajd Szlakiem Żołnierzy 5 WBAK odbywa się w sąsiednim - sztumskim powiecie od pięciu lat. Jego organizatorzy postanowili przenieść na nasz teren pomysł, który od lat sprawdza się w Borach Tucholskich, powiślańska wersja rajdu oparta jest o pobyt żołnierzy majora Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" w Sztumie, Jodłówce, Czerninie, Tulicach, Mikołajkach Pomorskich czy Starym Targu w 1945 i 1946 r. Eksponowaną postacią jest tu Zdzisław Badocha "Żelazny", który zginął w czerwcu 1946 r. w Czernienie i w ten sposób na stałe związany jest z naszym regionem.

Tym razem w Rajdzie uczestniczyły trzy patrole, które otrzymały za patronów Danutę Siedzikównę "Inkę”, Henryka Wieliczkę "Lufę" i Zdzisława Badochę "Żelaznego”. Spośród nich aż dwie grupy przyjechały z Malborka. To 3 Malborska Obronna Drużyna Starszoharcerska "Uderzenie" i 2 Malborska Drużyna "Watra".

Oprócz marszu według mapy i wykonywania zadań, na rajdowiczów czekało także spotkanie z grupą rekonstrukcyjną. Młodzież miała okazję posłuchać o tym czym jest odtwórstwo historyczne oraz dotknąć każdego elementu wyposażenia i uzbrojenia prezentowanego przez grupę rekonstrukcyjną Oddziału Terenowego Polskiego Klubu Kawaleryjskiego z Susza. Na zakończenie Rajdu uczestnicy otrzymali nagrody i pamiątkowe kubki. Ponadto w konkursie strzeleckim wśród nagrodzonej najlepszej czwórki znalazł się Szymon Borowski z drużyny starszoharcerskiej i Mateusz Kraśner z drużyny "Watra".

Poza nagrodami za klasyfikację rajdową harcerzy z Malborka czekała jeszcze niespodzianka. 3 Malborska Obronna Drużyna Starszoharcerska "Uderzenie" została za swoją wyjątkową postawę patriotyczną nagrodzona przez syna jednego z Żołnierzy Wyklętych odlanym w brązie Krzyżem 5 Brygady.

- Ojciec mój przywiózł ten krzyż z Wileńszczyzny i ja po latach mogę odlew tego oryginalnego Krzyża Brygady wręczać osobom, które zasługują na wyróżnienie - mówi Stanisław Guszcza. - Wiem, że ci harcerze z Malborka jeżdżą na uroczystości ze sztandarem 27. Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK, godnie reprezentują młodzież, swoje miasto i harcerstwo.
Harcerze z Malborka nie kryli dumy i wzruszenia zapowiadając, że odznaka zawiśnie w harcówce na honorowym miejscu. Drużyna "Uderzenie" od kilku lat pomaga zarówno Stowarzyszeniu Historycznemu im. 5 WBAK w realizacji gier miejskich, zbiórkach żywności i innych przedsięwzięciach jak też harcerze ze sztandarem uczestniczą w uroczystościach miejskich i państwowych - jak choćby pogrzeb mjra Zygmunta Szendzielarza  "Łupaszki" czy Danuty Siedzikówny "Inki".
- Po raz pierwszy ktoś nas indywidualnie docenił za to, co robimy - mówi Paweł Prusik. - Gdy usłyszałem, że mamy otrzymać ten krzyż, to aż serce mi zabiło mocniej. To wyróżnienie bardzo wiele dla nas znaczy.

Ponadto za całokształt działalności Krzyż 5 Brygady otrzymał wiceprezes stowarzyszenia, mieszkańcy Malborka: Marta Chmielińska- Jamroz i Robert Jamroz, a także za upowszechnianie wiedzy o wyklętych w szkole - Katarzyna Orszykowska, nauczycielka historii z Zespołu Szkół nr 2 w Malborku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
zachmurzenie duże

Temperatura: 16°CMiasto: Malbork

Ciśnienie: 990 hPa
Wiatr: 30 km/h

Reklama
test