1 lipca zacznie obowiązywać rozporządzenie ministra środowiska z 29 grudnia 2016 r. w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów. Nowe przepisy wprowadzają we wszystkich gminach w Polsce jednakowy model selektywnego zbierania odpadów a nawet ujednolicone kolory pojemników i worków. Papier ma trafić do niebieskiego kosza lub worka, szkło - do zielonego, metal i tworzywa sztuczne - do żółtego, odpady ulegające biodegradacji - do brązowego. To właśnie jest nowość, przynajmniej dla mieszkańców Malborka, ponieważ do tej pory wszelkie kuchenne resztki wyrzucane były do kontenerów na śmieci zmieszane.
- Przygotowujemy kampanię edukacyjną, która będzie adresowana do najmłodszych. To oni najszybciej chłoną wiedzę, którą będą mogli stosować w swoich domów, instruując przy okazji członków swoich rodzin – dowiedzieliśmy się od Marka Charzewskiego, burmistrza Malborka.
Resort wprowadził pięcioletni okres przejściowy na wprowadzenie nowych pojemników na odpady. Najpierw więc na dotychczasowych pojawią się tylko tabliczki informujące o ich przeznaczeniu.
Jak tłumaczy resort środowiska, do 2020 r. Polska musi zwiększyć poziom recyklingu i przygotowania do ponownego użycia: papieru, metali, tworzyw sztucznych i szkła do 50 proc. Natomiast obecny poziom odpadów poddawanych recyklingowi wynosi 26 proc. i jest jednym z najniższych w Unii Europejskiej. Co więcej, podkreśla ministerstwo, nieosiągnięcie założonego poziomu recyklingu grozi utratą unijnych funduszy na gospodarkę odpadami w wysokości ok. 1,3 mld zł.
Napisz komentarz
Komentarze